wtorek, 28 grudnia 2010

precognicus...

Precognicus…
To jest tak, że Max Woodward spotkał się, podczas drugiej wyprawy do Krainy z Sagasem. Tak, tym Sagaseńczykiem, który był przy drodze krzyżowej Jego. Nie mnie oceniać, ile jest prawdy w tym jego śnie, lub raczej: onirycznym wdechu!
Max rozmawiał z nim. Pytał o odległość pomiędzy życiem i śmiercią. Otrzymał odpowiedź, że tu gdzie jest, znajduje się w połowie drogi od życia. Sagas nie odpowiedział nic więcej, użył pierwszy raz słowa Precognicus.
Szukałem wszędzie. O prekognicji jest wiele, ale ktoś taki jak Precognicus. Ale w końcu coś znalazłem. Otóż Precognicus to osoba (człowiek) który potrafi łączyć się z Akaszą. Z Kronikami Akaszy, czyli pamięcią kosmosu. Wszystko dziwne, ale jeśli założę, że Nostradamus był Precognicusem to sprawa zaczyna parzyć w dłonie!

Pisać proszę do mnie tylko na: jacek.roczniak@gmail.com

staram się...

Nadal nie mam pewności, czy kiedykolwiek istniała „Księga Oczu”. Już w „Woodward’zie” powoływałem się na nią, ale nadal nie mam stu procentowej pewności. Ile teraz wiem? To ona stała się bazą do powołania czterdziestu czterech ksiąg Holdorium, które zostały rozdzielone na awersowe, które zostały w Krainie i rewersowe, przekazane na ziemię. Baśniowe poziomy, ale i kontakt z tamtą częścią historii jest coraz bardziej trudniejszy. Aby wyjaśnić wszystkie zależności Terrus – Dziecko w Śpiączce, muszę poruszać się, nawet muszę łączyć ten Real ziemski z tym, co płynie stamtąd. Nie patrzę już, czy jest to dorzeczne czy abstrakcyjne, czy może baśniowe. Jednak oni tam byli. Nie wrócili z innej planety. Wrócili stamtąd i mieli dużo do powiedzenia, choć nic do przekazania. Wiedzieli bardzo dużo. Odszukanie ich po ponad trzydziestu latach jest praktycznie niemożliwe. Jakby ich ktoś wszystkich pochował. Nie poddaję się. Do końca marca będzie skończony drugi tom, czyli „Syn Bobera”. Nie będę już rozwijał nowych wątków, a te które obecnie są unaocznione, postaram się w całości wyjaśnić. Jeśli nie zdążę ze wszystkim, pozostawię niektóre otwartymi.
Ale staram się!
Pisać proszę do mnie tylko na: jacek.roczniak@gmail.com

wtorek, 21 grudnia 2010

Skała

Romek the Rock... ma
ło kto go pamięta, ale to on wróci
ł z Maxem do Krainy. Naprawdę to on.

środa, 15 grudnia 2010

chciałem ukryć jego ślady..

http://www.youtube.com/watch?v=OKFNKHFAn-g

piątek, 3 grudnia 2010

Parszywy

chcialbym, aby także wobec niego byl przymiotnikiem!